Kiedy wspominamy to miejsce mówimy sobie, że Bóg chciał się popisać tworząc to co zobaczyliśmy na 9 Wyspach Similan. Piasek biały, aż razi w oczy, woda krystalicznie czysta i turkusowa, rafy cudne! Nie trzeba nurkować z akwelunkiem, wystarczy rurka i płetwy żeby podziwiać bogate podwodne życie.
Można zawiesić się w podwodnym świecie i w ogóle z niego nie wychodzić.
Podziwiać można rekina lamparciego, żółwie wodne, kilkadziesiąt gatunków ryb, rafy i delfiny. Wszystko w swoim naturalnym środowisku. Robi wrażenie. Przy tym plaża jak marzenie.
Wiemy, że jeszcze tam wrócimy!